wychowanie do wartosci, studia, oligo, dydaktyka
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Wychowanie do warto
ś
ci
Egzystencja człowieka w sposób istotny zwi
ą
zana jest z warto
ś
ciami. Tym wła
ś
nie
odró
ż
nia si
ę
on od zwierz
ą
t,
ż
e
ż
yje warto
ś
ciami i dla warto
ś
ci jako ich odkrywca, nosiciel,
twórca, u
ż
ytkownik. Takie jest przeznaczenie człowieka. Dlatego te
ż
nie mo
ż
na by
ć
w sposób
autentyczny sob
ą
, bez wła
ś
ciwego odniesienia si
ę
do
ś
wiata warto
ś
ci. W
ż
yciu jest to, zatem
fakt niepodwa
cia,
racj
ą
ponoszonych ofiar i podejmowanych walk, wy
ż
sze za
ś
warto
ś
ci s
ą
podstaw
ą
i
ź
ródłem
sensu naszej egzystencji w
ż
alny:
ż
yjemy warto
ś
ciami i dla warto
ś
ci. S
ą
one
ź
ródłem naszego szcz
ęś
ś
wiecie. Ka
ż
de wychowanie musi by
ć
oparte o pewien spójny
system warto
ci. Wychowanie jest skuteczne wtedy, gdy prowadzi do spotkania, w wyniku,
którego aktem woli co
ś
ci.
ś
przyjmuje. Tym czym
ś
s
ą
wła
ś
nie warto
ś
c istnienie
warto
ś
ci niezale
ż
nych od woli poszczególnych ludzi. Bez tych warto
ś
ci nie istniałyby
ż
adne
prawidłowo
Wychowawca nie tworzy celu wychowania, ale go przyjmuje uznaj
ą
ś
ci w post
ę
powaniu ani odpowiedzialno
ść
. Wychowawca pomaga wychowankowi
w odkrywaniu tych warto
ś
ci i w ten sposób daje mo
ż
liwo
ść
kierowania swoim
ż
yciem i
rozwojem. Ta my
ś
l stanowi syntez
ę
tego, czym jest „wychowanie do warto
ś
ci” Poj
ę
cie
warto
bie jednej dyscypliny, Np. socjologii, psychologii,
filozofii. Na ogół przyjmuje si
ę
, i
ż
poj
ę
cie warto
ść
stanowi podstawow
ą
kategori
ę
aksjologii
(nauki o warto
ś
ci rozumiane jest wielorako w obr
ę
ś
ciach) i
ż
e oznacza ona „to wszystko, co uchodzi za wa
ż
ne i cenne dla
jednostki i społecze
ń
stwa oraz jest godne po
żą
dania, co ł
ą
czy si
ę
z pozytywnymi prze
ż
yciami
i stanowi jednocze
ś
nie cel d
ąż
e
ń
ludzkich (M. Łobocki). Podobnie warto
ść
zdefiniował S.
Kowalczyk: „warto
dania, co jest upragnione przez
człowieka, co jest celem jego zabiegów”. Filozof Józef Maria Boche
ń
ski uwa
ż
a,
ż
e „to,
dzi
ś
ci
ą
jest to, co jest przedmiotem po
żą
ę
ki czemu dany przedmiot jest warto
ś
ciowy, nazywa si
ę
warto
ś
ci
ą
”. Z kolei socjolog
Henryk
Ś
wida napisał,
ż
e „warto
ś
ci
ą
jest to, co uruchamia ludzk
ą
motywacj
ę
”, „przedmiot
godny po
żą
dania zasługuj
ą
cy na akceptacj
ę
”.
Warto
jako duchowe, moralne przekonanie jednostek i grup
społecznych kieruj
ą
ce postawami oraz zachowaniami jednostkowymi i zbiorowymi.
Według Słownika j
ść
mo
ż
na te
ż
rozumie
ć
ę
zyka polskiego warto
ś
ci
ą
s
ą
cechy stanowi
ą
ce o walorach ludzi lub
rzeczy albo te
ż
, to co si
ę
da wyrazi
ć
równowa
ż
nikiem pieni
ęż
nym.
Z tego przegl
ą
du stanowisk wynika,
ż
e kryteria opisu poj
ę
cia warto
ś
ci s
ą
bardzo
zró
, bowiem raz jest celem, innym razem kryterium wyboru celów lub
motywów działania, czasem uto
ż
samiana jest z norm
ą
, a czasem jest przypisana do
przedmiotu alb te
ż
nicowane. Warto
ść
ż
jest subiektywnym odzwierciedleniem przekona
ń
człowieka.
Nauk
ą
zajmuj
ą
c
ą
si
ę
okre
ś
leniem systemów warto
ś
ciowania jest etyka, czyli filozofia
moralno
ś
ci. Nie tylko opisuje ona ró
ż
ne systemy moralne oparte na ró
ż
nych warto
ś
ciach, ale
bada ich zało
za
wła
ś
ciwy i obowi
ą
zuj
ą
cy w naszym
ż
yciu. Władysław Stró
ż
owski napisał,
ż
e „W
ż
yciu
codziennym, w naszym zachowaniu si
ż
enia i słuszno
ść
, pokazuj
ą
c nam, jaki system norm powinni
ś
my uznawa
ć
ę
i w naszej wielorakiej działalno
ś
ci, nader cz
ę
sto, cho
ć
mo
ż
e czasem nawet bezwiednie odwołujemy si
ę
do warto
ś
ci. Uznajemy rzeczy jedne i
odrzucamy inne, dlatego,
ż
e posiadaj
ą
tak
ą
a nie inn
ą
warto
ść
. (…) Podejmujemy w imi
ę
okre
ś
lonych warto
ś
ci, takie czy inne decyzje
ż
yciowe”. Nie sposób, wi
ę
c, bez odwołania si
ę
do warto
ś
ci, adekwatnie opisa
ć
ludzkie działania. Warto
ś
ci w gruncie rzeczy nadaj
ą
kształt
ż
yciu człowieka, a jego egzystencji gł
ę
bszy sens. Okre
ś
laj
ą
te
ż
styl
ż
ycia człowieka,
poniewa
ż
s
ą
gł
ę
biej ni
ż
opinie, pogl
ą
dy i postawy osadzone w jego osobowo
ś
ci. Warto
ś
ci
odgrywaj
ą
istotn
ą
funkcj
ę
w procesie indywidualnego i społecznego rozwoju człowieka, s
ą
czym
ś
idealnym, bo istniej
ą
poza czasem i przestrzeni
ą
, czym
ś
, co budzi t
ę
sknot
ę
, po
żą
danie i
poci
ą
ga ku sobie a wi
ę
c czym
ś
, co staje si
ę
celem.
Bardzo wa
ż
nym elementem w wychowaniu b
ę
dzie okre
ś
lenie hierarchii, jaka zachodzi
mi
ę
dzy warto
ś
ciami. Najprostszym podziałem warto
ś
ci jest podział na warto
ś
ci ni
ż
sze i
wy
potrzeby materialne nieograniczone lub ograniczone (wegetatywne,
zmysłowe). Wy
ż
sze nazywamy duchowymi.
Inny podział mówi o warto
ż
sze. Ni
ż
szymi s
ą
ś
ciach doczesnych i wiecznych. Szczegółowiej wyró
ż
nia si
ę
egzystencjalne (bytowe, utylitarne), poznawcze, estetyczne, naukowe, kulturalne moralne i
religijne. W czterech poziomach zestawił je gło
ś
ny teoretyk warto
ś
ci Max Scheller. Na
najni
cił przyjemne – nieprzyjemne, wygodne – niewygodne. Ogólnie
nazywamy je hedonistycznymi. Zatrzymanie si
ę
na tym poziomie to u
ż
ywanie
ż
ycia po linii
egoizmu ( LUZ). Po krótkiej przyjemno
ż
szym poziomie umie
ś
ś
ci – pustka i szukanie nast
ę
pnej (niedosyt pogo
ń
).
Takie
ż
ycie to wegetacja. Na wy
ż
szym poziomie s
ą
witalne: siła fizyczna, sprawno
ść
,
odporno
ść
na zm
ę
czenie, zdrowie, choroba. Daj
ą
one zadowolenie z
ż
ycia. Warto
ś
ci witalne
s
ą
bez w
ą
tpienia wy
ż
sze od warto
ś
ci hedonistycznych. Dojrzały człowiek wie, co wybra
ć
,
gdy stanie w obliczu konflikty: dla ratowania
ż
ycia pozwala sobie nawet na amputacj
ę
r
ę
ki.
Jeszcze wy
ż
sze miejsce zajmuj
ą
duchowe: prawda, dobro, pi
ę
kno. Z prawd
ą
ł
ą
czy si
ę
prawdomówno
ść
, przenikliwo
ść
, rada, m
ą
dro
ść
. Dobro zawiera w sobie sprawiedliwo
ść
,
szlachetno
ść
, m
ę
stwo,
ż
yczliwo
ść
, heroizm. Pi
ę
kno to wdzi
ę
k, wzniosło
ść
, wspaniało
ść
,
majestatyczno
cia. Według ks. Tischnera
warto
ś
ci duchowe, aby je realizowa
ć
, wymagaj
ą
nieustannego
ć
wiczenia si
ę
w umiej
ę
tno
ś
ci
naprawd
ść
. Warto
ś
ci te daj
ą
przedsmak prawdziwego szcz
ęś
ę
obiektywnego spojrzenia na
ś
wiat, w postawie która najpierw „pozwala by
ć
”
ludziom i
ś
wiatu, a dopiero potem chce ich polepszenia. Najwy
ż
sze miejsce w hierarchii
zajmuj
ą
warto
ś
ci
ś
wi
ę
te (sakralne, Bóg i wszystko, co wi
ąż
e si
ę
z bosko
ś
ci
ą
:
ś
wi
ę
to
ść
, łaska,
opatrzno
uszcz
ęś
liwi
ć
w pełni tzn. dogł
ę
bnie i w sposób trwały. Osi
ą
gni
ę
te ostatecznie dopiero w
ż
yciu
po
ść
, zbawienie, szcz
ęś
cie wieczne). S
ą
one ponadczasowe, ponad przestrzenne. Mog
ą
nieutracalne.
Zdaniem Krystyny Ostrowskiej model hierarchii warto
ś
miertnym s
ą
ju
ż
ś
ci mo
ż
na przedstawi
ć
w formie
piramidy. Warto
ś
ci znajduj
ą
ce si
ę
poni
ż
ej szczytu piramidy s
ą
podporz
ą
dkowane warto
ś
ciom
stoj
ci i
realizowanie ogólnego celu, a tak
ż
e prowadzi do po
żą
danej harmonii. Ka
ż
da z warto
ś
ci w
piramidzie mo
ą
cym w hierarchii wy
ż
ej. Zapewnia to człowiekowi kierowanie systemem warto
ś
ż
e by
ć
realizowana za pomoc
ą
dziesi
ę
ciu innych szczegółowych warto
ś
ci.
relig
ijne
Duchowe
kulturowe
Witalne
biologiczne
Utylitarne
u
ż
yteczno
ś
ciowe
Hedonistyczne
przyjemno
ś
ciowe
ci
obowi
ą
zuj
ą
cego powszechnie w ka
ż
dej kulturze, religii, społecze
ń
stwie, który został zawarty
w ogólnie przyj
Mówi
ą
c o warto
ś
ciach nale
ż
y te
ż
odwoła
ć
si
ę
do uniwersalnego systemu warto
ś
ę
tych dokumentach mi
ę
dzynarodowych, m.in Powszechnej Deklaracji Praw
Człowieka ONZ.
Podstawow
ą
warto
ś
ci
ą
jest w niej człowiek – jego
ż
ycie i godno
ść
, a dalszej kolejno
ś
ci
odnajdujemy: prawd
,
pokój, rodzin
ę
. Zycie zajmuje centralne miejsce w całokształcie dóbr posiadanych przez
człowieka. Prawo do
ę
, dobro, pi
ę
kno, pokój, tolerancj
ę
, wolno
ść
, miło
ść
, sprawiedliwo
ść
ż
ycia dotyczy biologicznego istnienia oraz nienaruszalno
ś
ci organizmu.
Wi
ąż
e si
ę
ono nierozerwalnie z potrzeb
ą
zachowania pokoju, jako warunku nie tylko
pomy
ś
lnego rozwoju, lecz równie
ż
biologicznego przetrwania gatunku ludzkiego.
Poszanowanie
ycia to nie tylko troska o zdrowie i biologiczne istnienie innych ludzi, lecz
równie
ż
poszanowanie ich godno
ś
ci przejawiaj
ą
ce si
ę
w tolerancyjnym nastawieniu wobec
ich przekona
ż
ń
, pogl
ą
dów i sposobów
ż
ycia. Tolerancja wymaga, aby człowieka
akceptuj
ą
cego odmienne od własnych pogl
ą
dy nie traktowa
ć
jak wroga, lecz stara
ć
si
ę
zrozumie
ć
i uszanowa
ć
jego racje. Do warto
ś
ci ogólnoludzkich nale
ż
y równie
ż
prawda. Jest
ona warto
, bez prawdy
ginie lub degeneruje si
ę
. Prawda jest fundamentem wolno
ś
ci, warunkuje uzyskanie
wewn
ś
ci
ą
, dzi
ę
ki której człowiek zachowuje swoj
ą
osobow
ą
integralno
ść
ę
trznej wolno
ś
ci człowieka. Miło
ść
jest najwa
ż
niejsz
ą
warto
ś
ci
ą
, poniewa
ż
ogniskuje w
sobie wszystkie inne warto
ś
ci. Apostoł Paweł napisał w „Hymnie o miło
ś
ci”,
ż
e człowiek bez
miło
ś
ci byłby niczym. Łatwo zauwa
ż
y
ć
,
ż
e s
ą
to warto
ś
ci chronione przez Dekalog – s
ą
to,
zatem równie
wzbogacone o
prawdy ewangeliczne, dodaj
ą
c im gł
ę
bi. Warto
ś
ci
ą
wyró
ż
niaj
ą
c
ą
system warto
ś
ci
chrze
ż
warto
ś
ci chrze
ś
cija
ń
skie. W chrze
ś
cija
ń
stwie warto
ś
ci te s
ą
ś
cija
ń
skich jest Bóg, bo Bóg jest miło
ś
ci
ą
(1 J 4,8).
Warto
ś
ci uniwersalne nale
ż
y ukazywa
ć
młodym ludziom, pami
ę
taj
ą
c przy tym,
ż
e
odmienno
ść
norm obowi
ą
zuj
ą
cych w ró
ż
nych grupach społecznych, do których młody
człowiek przynale
ci utrudnia
okre
ś
lenie sobie swojego systemu warto
ś
ci. Oznacza to,
ż
e to wła
ś
nie rodzice w pierwszym
rz
ż
y, niejasno
ść
lub rozbie
ż
no
ść
obowi
ą
zuj
ą
cych systemów warto
ś
ę
dzie s
ą
zobowi
ą
zani pomóc dziecku w wyborze okre
ś
lonych warto
ś
ci, poniewa
ż
s
ą
pierwszymi i głównymi wychowawcami.
Warto
ś
ci posiadaj
ą
szczególn
ą
atrakcyjno
ść
, domagaj
ą
c
ą
si
ę
ich realizacji. Wyklucza
ona mo
sze
warto
ś
ci s
ą
atrakcyjne na tyle,
ż
e konieczno
ść
ich realizacji narzuca si
ę
w sposób niebudz
ą
cy
w
ż
liwo
ść
oboj
ę
tnego zachowania si
ę
człowieka wobec nich. Szczególnie najwy
ż
ą
tpliwo
ś
ci. Realizacja warto
ś
ci stanowi bardzo wa
ż
ny czynnik regulacji post
ę
powania
człowieka poniewa
ż
ukierunkowuje jego działania. Roman Ingarden uwa
ż
a,
ż
e „działanie
byłoby bezsensowne i bezcelowe, gdyby si
ę
w nim nie liczy
ć
z warto
ś
ciami, nie uwzgl
ę
dnia
ć
ich istnienia.
Ś
wiat, w którym
ż
yjemy jest
ś
wiatem warto
ś
ci, a
ż
ycie samo w sobie jest procesem
realizowania okre
ś
lonych warto
ś
ci. Człowiek nie mo
ż
e, wi
ę
c od warto
ś
ci uciec, jest niejako
skazany na ich realizacj
ę
. Wybór warto
ś
ci i zakres ich realizacji
ś
wiadczy o warto
ś
ciach
uznawanych przez człowieka i decyduje o tym, czy jego
ż
ycie b
ę
dzie autentycznie ludzkie,
czy te
ulegnie degradacji.
W wychowaniu do warto
ś
ci nie jest mo
ż
liwe
ż
ycie bez wzorców i punktów
odniesienia. W wychowaniu uznawana hierarchia warto
ż
ś
ci nie jest wrodzona, dlatego, aby
wychowanek j
ą
zaakceptował, musi j
ą
najpierw pozna
ć
. Praktycznie mo
ż
na j
ą
nazywa
ć
w
sposób werbalny (rozmowy w domu, lekcje wychowawcze w szkole); mówi
ą
c,
ż
e człowiek
nie mo
szych na rzecz
warto
ś
ci wy
ż
szych i najwy
ż
szych. Równie
ż
nale
ż
y ukazywa
ć
hierarchi
ę
warto
ś
ci
pozawerbalnie, rezygnuj
ż
e mie
ć
wszystkiego, dlatego powinien rezygnowa
ć
z warto
ś
ci ni
ż
ą
c samemu z wyborów warto
ś
ci ni
ż
szych na rzecz warto
ś
ci
wy
ż
szych.
To rodzice s
ą
wzorem do na
ś
ladowania. Od nich b
ę
dzie zale
ż
ał system warto
ś
ci, jakimi b
ę
d
ą
kierowa
ć
si
ę
w
ż
yciu ich dzieci.
Wobec tak licznych zagro
ż
e
ń
, jakie niesie ze sob
ą
współczesna cywilizacja –
wychowanie ku warto
ś
ciom wydaje si
ę
celem naczelnym i podstawowym. Aby młody
człowiek mógł sam wybra
ć
system warto
ś
ci, według którego chce
ż
y
ć
, musi by
ć
ś
wiadomy
celowo
, czego mam
mówi
ć
prawd
ę
, czyni
ć
dobro i podziwia
ć
pi
ę
kno”? Odpowied
ź
mo
ż
e znale
źć
wył
ą
cznie w
warstwie duchowo – religijnej, jest to bowiem problem motywacji. Moralno
ś
ci swego post
ę
powania. Musi zna
ć
odpowied
ź
na pytanie: „W imi
ę
ść
chrze
ś
cija
ń
ska
odpowiada wprost: w imi
ę
Miło
ś
ci! Przykazanie miło
ś
ci jest, wi
ę
c doskonałym
uzupełnieniem i sensownym uwypukleniem zasady: Warto
ś
ci
ą
podstawow
ą
jest człowiek i
jego godno
do Boga. Przez
wieki człowiek odnajdywał w Chrystusie wzór swojego post
ę
powania. Równie
ż
dzi
ś
nie
mo
ść
. Ludzie wierz
ą
cy rozszerzaj
ą
t
ę
motywacj
ę
działania o miło
ść
ż
na nie zauwa
ż
y
ć
wpływu chrze
ś
cija
ń
stwa na kształtowanie osobowo
ś
ci człowieka. Moc
przyjmowanych warto
ś
ci widoczna jest w konkretnych decyzjach ludzkich. Do obranej
warto
ś
ci człowiek jest w stanie ponie
ść
trud, niewygody, a nawet
ś
mier
ć
. Zmaganie si
ę
ze
samym sob
ą
jest fascynuj
ą
ce i kształtuje ludzk
ą
dojrzało
ść
i godno
ść
. Zwyci
ę
stwo nad sob
ą
to
do
ś
wiadczenie swojego człowiecze
ń
stwa.
W wychowaniu do warto
ś
ci wa
ż
n
ą
rzecz
ą
jest umiej
ę
tno
ść
obrony swoich warto
ś
ci. W
dobie pluralizmu i demokracji jest to trudniejsze ze wzgl
ę
du na wielo
ść
propozycji etycznych.
Dawniej w rodzinach system warto
ś
ci odwoływał si
ę
wprost do tradycji i był przez długi czas
nie zmienny.
Obecnie młody człowiek powinien umie
ć
konfrontowa
ć
pogl
ą
dy własne z pogl
ą
dami innych i
umie
ć
je przedyskutowa
ć
. Dojrzało
ść
osobowa, do której d
ąż
y wychowanie, oznacza m.in.
odpowiedni stopie
ń
krytycyzmu wobec proponowanych warto
ś
ci. Oznacza to,
ż
e
wychowawca powinien nauczy
ć
wychowanka odwagi wypowiadania własnego zdania nawet
wtedy, gdy trzeba wyst
osobowa warunkuje
dojrzało
ść
społeczn
ą
. Dojrzało
ść
społeczna to umiej
ę
tno
ść
trwania przy swoich warto
ś
ciach,
warunkuj
ą
pi
ć
przeciw wi
ę
kszo
ś
ci. Taka dojrzało
ść
ą
cych własn
ą
to
ż
samo
ść
, przy
ż
yczliwym i otwartym traktowaniu innych. To
umiej
ę
tno
ść
ż
ycia w prawdzie i sztuka obrony tej prawdy. Jest to znak m
ą
dro
ś
ci i kultury
wewn
trznej.
Wychowanie nie oznacza kształtowanie człowieka, ale pomoc w ukazywaniu i
wyborze warto
ś
ci, aby człowiek ostatecznie mógł sam wybra
ć
. Wychowanie, zatem, oznacza
nauczanie wolno
ę
ś
ci. Wolno
ść
jest fundamentem osoby ludzkiej, znakiem rozpoznawalnym
przez człowieka. Wolno
ść
znaczy mo
ż
liwo
ść
i
ś
wiadomo
ść
wyboru. Oznacz, wi
ę
c, władz
ę
człowieka nad samym sob
ą
. To od prawdy zale
ż
na jest wolno
ść
, a za ni
ą
stoi
odpowiedzialno
kszenie swojej
wiedzy. Porz
ą
dek
ż
ycia społecznego opiera si
ę
na prawdzie, wolno
ś
ci, miło
ś
ci, solidarno
ś
ci,
warto
ść
. W praktyce szukanie prawdy odbywa si
ę
poprzez powi
ę
ś
ciach, które ł
ą
cz
ą
si
ę
z nim nierozerwalnie. Kryterium prawdy zawiera w sobie
wolno
ść
. By
ć
wolnym, to u
ż
ywa
ć
wolno
ś
ci do tego co, jest prawdziwym dobrem, gdy
ż
wybieraj
ą
c zło ulegamy zniewoleniu. By
ć
wolnym to by
ć
człowiekiem dla drugich.
Prawdziwa sprawiedliwo
ść
to moralne
ż
ycie. Zale
ż
no
ść
pomi
ę
dzy wolno
ś
ci
ą
a prawd
ą
objawia si
ę
wła
ś
nie w sumieniu. Sumienie akceptuje konkretny wybór, lub daje zna
ć
niepokojem,
ż
e wybór nie był wła
ś
ciwy. Prawda ujawnia co, jest dobrem dla człowieka.
Bior
ą
c pod uwag
ę
relacj
ę
pomi
ę
dzy wolno
ś
ci
ą
, prawd
ą
i dobrem mo
ż
na wysun
ąć
wniosek,
ż
e
wychowanie ma zmierza
ć
do ułatwienia wyboru, a nie jego narzucania.
dobra w ogóle,
lecz dobra człowieka w danej chwili w okre
ś
lonych warunkach czasu, miejsca i stopnia jego
rozumu. Podstawow
W procesie wychowawczym nale
ż
y pami
ę
ta
ć
,
ż
e nie mo
ż
na szuka
ć
ą
metod
ą
w wychowaniu jest
ś
wiadomo
ść
,
ż
e człowiek zdolny jest do
kierowania własnym
ż
yciem i do tworzenia siebie. Człowiecze
ń
stwo zostało człowiekowi
dane wraz z rozumno
ś
ci
ą
i wolno
ś
ci
ą
, ale te
ż
ze wzgl
ę
du na atrybuty równocze
ś
nie zadane.
Prawd
ci
osoby i akceptacja człowieka takim, jakim jest. Akceptacja osoby jest warunkiem
bezpiecze
ą
o wychowaniu, a zarazem metod
ą
wychowawcz
ą
jest równie
ż
fakt niepowtarzalno
ś
ń
stwa psychicznego, szans
ą
zaufania i rozwoju człowieka. Jedn
ą
z najwi
ę
kszych sił
osobowo
powanie człowieka jest pozytywny obraz
siebie. Pozytywny obraz siebie wyznacza pewien styl
ś
ciowych (człowieka) reguluj
ą
cych post
ę
ż
ycia, pewien sposób zachowania si
ę
taki, w którym nie l
. Nie chodzi o
płytkie samozadowolenie, czy nartysryczne my
ś
lenie o sobie. Chodzi o uwewn
ę
trznienie
dobra i o
ę
kamy si
ę
o siebie. Po prostu: dobrze jest nam ze sob
ą
ś
wiadomo
ść
,
ż
e dobro w nas jest podstawow
ą
warto
ś
ci
ą
.
w toku procesu
wychowania. Podmiotem tego procesu jest dziecko, natomiast przedmiotem wychowania jest
w tym wypadku nabycie odpowiednich sprawno
Wzbudzanie i kształtowanie okre
ś
lonych warto
ś
ci odbywa si
ę
ci przez wychowanka. Przedmiot
wychowania nale
ż
y rozpatrywa
ć
w trzech uj
ę
ciach. W wychowaniu człowieka jako istoty
ludzkiej przedmiotem wychowania b
ś
ę
dzie takie naturalne wyzwalanie sprawno
ś
ci
moralnych, które s
ą
podstaw
ą
do czynienia dobra. Wychowanie człowieka jako istoty
społecznej b
ę
dzie przede wszystkim miało na celu takie kulturowe ukształtowanie
sprawno
do czynienia dobra
społecznego. Natomiast wychowuj
ą
c człowieka jako obywatela wyrabiamy sprawno
ś
ci
doktrynalne warunkuj
ś
ci etycznych, dzi
ę
ki którym u jednostki powstanie skłonno
ść
ą
ce sprawno
ść
do obywatelskiego czynienia dobra, opieraj
ą
c si
ę
na
doktrynie politycznej i jurysdykcji pa
ń
stwa.
Podstawowym
ś
rodowiskiem, które kształtuje system warto
ś
ci dzieci i młodzie
ż
y, jest
rodzina. Dzieje si
, w której
skupia si
ę
kształtowanie wszystkich trzech rodzajów warto
ś
ci: rodzinnych, społecznych i
pa
ę
tak przede wszystkim dlatego,
ż
e jest tak
ą
grupa, wspólnot
ą
ń
stwowych. Jednak
ż
e kwesti
ą
t
ą
powinna i zajmuje si
ę
szkoła, która poza funkcj
ą
dydaktyczn
ą
pełni tak
ż
e funkcje opieku
ń
cze i wychowawcze, a ponadto stanowi nast
ę
pne, po
rodzinie, znacz
ą
ce
ś
rodowisko w
ż
yciu dziecka i młodego człowieka. Wa
ż
nym
ś
rodowiskiem,
którego wpływy socjalizuj
amy w zakresie funkcjonowania młodego
człowieka jest grupa rówie
ś
nicza. Grupa ta jest
ź
ródłem do
ś
wiadcze
ń
odmiennych od tych, z
którymi dzieci i młodzie
ą
ce równie
ż
zauwa
ż
ż
spotykaj
ą
si
ę
w rodzinie oraz szkole. Działa
ń
skierowanych przez
rówie
ś
ników na młodych ludzi nie traktuje si
ę
jako
ś
wiadomych i zamierzonych działa
ń
wychowawczych, s
ą
to wi
ę
c tak zwane wpływy socjalizacyjne, czyli procesy przebiegaj
ą
ce
spontanicznie i bez
ś
wiadomej kontroli. Niemniej jednak wpływ ten mo
ż
e by
ć
bardzo silny i
odegra
ć
du
żą
role w kształtowaniu młodego człowieka.
Przeprowadzone badania ukazuj
ą
, jakie warto
ś
ci rozwijaj
ą
si
ę
u młodych ludzi pod
wpływem tych
ż
e
ś
rodowisk.
Badana grupa
Rodzina
Szkoła
Grupa rówie
ś
nicza
miło
(84)
zaufanie (34)
szacunek (24)
odpowiedzialno
ść
przyja
(25)
wiedza, nauka (17)
odpowiedzialno
źń
przyja
(51)
zaufanie (34)
zrozumienie (16)
szczero
źń
133 uczniów
liceum
ść
,
ść
ą
ść
(17_
poczucie obowi
zku (12)
,
otwarto
ść
(14)
przyjemne sp
kultura,
dobre
tolerancja (10)
szacunek (8)
kole
zachowanie (17)
tolerancja (16)
bezpiecze
dzanie
czasu wolnego (14)
miło
ę
ż
e
ń
stwo (7)
stwo (11)
zrozumienie (9)
opieku
ń
czo
ść
(9)
pomoc innym (9)
szczero
ń
(13)
tolerancja,
wyrozumiała
ś
(11)
ść
ść
(8)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]