wybrane teorie uzaleznien, Problematyka uzależnień
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->234Probl Hig Epidemiol 2014, 95(2): 234-242Dlaczego zażywają środki psychoaktywne? Cz. II. Wybraneteorie uzależnieńWhy do they use psychoactive drugs? Part II. Selected theories of addictionMarek Motyka1,2/, Jerzy T. Marcinkowski3,4/Sekcja Terapii Uzależnień, Wojewódzki Podkarpacki Szpital Psychiatryczny im. prof. Eugeniusza Brzezickiego w ŻurawicyWydział Socjologiczno-Historyczny, Uniwersytet Rzeszowski3/Zakład Higieny, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu4/Wydział Studiów Społecznych, Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa w Poznaniu1/2/Artykuł prezentuje współczesne przyczyny sięgania po środki psychoaktywne,oparte o wybrane teorie uzależnień, wraz z podanymi przykładami ichwystępowania we współczesnym świecie. W opisie determinantów używanianarkotyków wykorzystano koncepcje uznanych badaczy spoza naszegokraju: Èmile Durkheima, Roberta Mertona, Alberta Bandury, Judith T.Brock, Travisa Hirshi i Marca LeBlanca, Richarda A. Clowarda i Lloyda E.Ohlina, Howarda Beckera, Jean-Francois Lyotarda, Jean Baudrillarda orazobserwacje przedstawicieli naszego kraju: Zygmunta Baumana, CzesławaCekiery, Mariusza Jędrzejko, Piotra Jabłońskiego i Marka Dziewieckiego.Podkreślono również rolę kultury popularnej w kreowaniu pro-narkotykowychpostaw i zachowań.Słowa kluczowe:narkomania, społeczeństwo, determinanty, teorieuzależnień©Probl Hig Epidemiol 2014, 95(2): 234-242www.phie.plNadesłano: 17.03.2014Zakwalifikowano do druku: 06.05.2014The paper presents the contemporary causes of use of psychoactivesubstances, based on selected theories of addiction, along with theexamples of their occurrence in the modern world. The description ofcontemporary determinants of drug use presents theories of internationalresearchers: Emile Durkheim, Robert Merton, Albert Bandura, Judith T.Brock, Travis Hirshi and Marc LeBlanc, Richard A. Cloward and Lloyd E.Ohlin, Howard Becker, Jean-Francois Lyotard, Jean Baudrillard, as well asobservations of Polish researchers: Zygmunt Bauman, Czeslaw Cekiera,Mariusz Jędrzejko and Piotr Jablonski, Marek Dziewiecki. The role of popularculture in shaping behaviors contributing to drug use is also presented.Key words:drug addiction, society, determinants, theories of addictionAdres do korespondencji / Address for correspondencemgr Marek Motyka, instruktor terapii uzależnień, nr certyfikatu 205Sekcja Terapii Uzależnień, Wojewódzki Podkarpacki SzpitalPsychiatryczny im. prof. E. Brzezickiego w Żurawicyul. Różana 9, 37-710 Żurawicatel. 606 378 533, e-mail: motmar@tlen.plWprowadzenieW ostatnich kilku dekadach zjawisko narkoma-nii charakteryzuje się dynamicznymi przemianami.Pozasakralne i pozamedyczne sięganie po środkipsychoaktywne wywarło istotny wpływ na przemianywobec motywów sięgania po tego typu specyfiki orazeskalację zjawiska korzystania z tychże, identyfikowa-nego aktualnie w wielu grupach społecznych. Poszuki-wanie źródeł zachodzących współcześnie przeobrażeńzwiązanych z zażywaniem narkotyków stanowi obszarnieustannie poddawany eksploracji.W niniejszym artykule zaprezentowane zostaływybrane koncepcje pozwalające zrozumieć podej-mowanie decyzji o zażywaniu psychoaktywnychmedykamentów. Z nurtu teorii psychologicznychzaprezentowano genezę uzależnienia w oparciuo społeczno-poznawczą teorię uczenia się AlbertaBandury. Teoria interakcji rodzinnych Judith S. Brokz kolei wywodzi się z nurtu teorii środowiskowych,podkreślających niebagatelną rolę rodziny w powsta-waniu uzależnień. Najwięcej miejsca poświęconosocjologicznej interpretacji genezy podejmowania tegotypu zachowań. W tymże ujęciu sięganie po środkiodurzające uznawane jest jako zachowanie dewiacyjne,odbiegające od powszechnie przyjętych ustanowień,natomiast przyczyny sięgania po środki odurzająceujęte zostały w teoretycznych perspektywach, spo-śród których wybrane zostały koncepcje ukazującenajbardziej charakterystyczne dla prezentowanegozjawiska ilustracje. Ujmowane w nich determinantyzjawiska to zazwyczaj stany anomiczne, przy któ-rych sięganie po narkotyki stanowi jedną ze strategiiradzenia sobie z doświadczaniem tychże stanów;nadawanie charakterystycznego stygmatu osobomeksperymentującym z narkotykami, wywołującegou tychże poczucie krzywdy, a wraz z nim rezygnacjęM, Marcinkowski JT. Dlaczego zażywają środki psychoaktywne? Cz. II. Wybrane teorie uzależnień235z respektowania ogólnie przyjętych norm i zagłębianiew świat narkotyków; zachwianie mechanizmów kon-troli społecznej; wpływy subkultur dewiacyjnych, bądźmodelowanie postaw zaobserwowanych u istotnychdla danej jednostki osób. Zwrócono również uwagęna postmodernistyczne wpływy, zdecydowanie sprzy-jające obserwowanym współcześnie ambiwalentnympostawom wobec sięgania po środki o narkotycznychwłaściwościach.Teoria anomiiW ramach teorii funkcjonalnej Èmile Durkheim– rozpatrując wzorem organicystów społeczeństwojako całość, na którą wpływają wszelkie zachodzącew niej procesy – zwracał uwagę na rolę zaspokajaniapotrzeb wyłaniających się w systemach społecznych,które – o ile nie realizowane – przyczynić się mogą dopowstawania stanów „nienormalnych”, tzw. anomicz-nych [1]. Durkheim zauważył, że intensywne zmiany,zachodzące w rozwijającym się społeczeństwie, wpły-wają na pojawianie się w nim nowych problemów:„Upadają tradycyjne style życia, moralność, wiarareligijna, rozpadają się wzory codzienności, natomiastbrak nowych wartości, które mogłyby zająć ich miejsce.[…] W efekcie rozwoju nowoczesności załamały sięwyznaczone przez religię tradycyjne punkty odniesie-nia i normy, przez co wielu członków nowoczesnychspołeczeństw jest skazanych w swoim codziennymżyciu na dojmujące poczucie bezsensowności” [2].W swoich pracach istotne znaczenie przypisywał reli-gii i religijnym obrzędom, które – według niego – służązarówno zespalaniu społeczeństwa, podtrzymywaniutradycji grupowych, jak i przyjęciu oraz wtajemnicze-niu jednostki w zbiorowe życie wspólnoty, a zwłaszcza– co jest szczególnie istotne – „[…] służą podtrzy-mywaniu jednostek w chwilach załamań i kryzysów”[3].Kontynuatorem durkheimowskich analiz zjawi-ska anomii był Robert Merton, który w swojej pracy„Teoria socjologiczna i struktura społeczna” próbowałzarówno wskazać, które elementy społeczeństwabywają najbardziej podatne na dewiacje, jak i podjąłsię przedstawienia mechanizmów, jakie mogą dotego doprowadzić. Podkreślał istotną – we wzorachzachowań dewiacyjnych – rolę rodziny oraz procesusocjalizacji: „Jest ona […] najważniejszym pasemtransmisyjnym, który służy przekazywaniu wzorcówkulturowych następnemu pokoleniu. […] Rodzinaprzekazuje przeważnie pewną część kultury, dostępnąwarstwie społecznej i grupom, w których się znajdująsami rodzice” [4]. Rodzina jest więc przestrzenią,w której dziecko – za sprawą codziennych obserwacji– nabywa podstawowe wzorce społecznych zachowań.Merton, opisując typy indywidualnego przystosowa-nia do anomii, umieścił m.in. narkomanię jako jedenze sposobów przystosowania się do rzeczywistości– poprzez wycofanie. Autor zaznaczał: „Ludzie,którzy się w ten sposób przystosowują (lub nie przy-stosowują), pozostają – ściśle rzecz biorąc – w społe-czeństwie, ale do niego nie należą. Z socjologicznegopunktu widzenia, to autentyczni obcy. Nie podzielająwspólnego systemu wartości, mogą więc być uznani zaczłonków społeczeństwa (w odróżnieniu od ludności)jedynie w sensie formalnym. Do kategorii tej należąniektóre poczynania adaptacyjne psychotyków, ludzidotkniętych autyzmem, pariasów, wyrzutków, włóczę-gów, wagabundów, trampów, nałogowych alkoholikówi narkomanów. Zarzucili oni zalecane cele kulturowe,a ich zachowania nie odpowiadają normom instytu-cjonalnym” [4].Ilustracja teorii anomii była możliwa do zaobser-wowania pośród żołnierzy walczących w trakcie wojnyw Wietnamie, wśród których zażywanie środkówpsychoaktywnych stanowiło zachowanie ucieczko-we w otaczającej ich rzeczywistości. Jak zauważyłM. Gossop, młodzi ludzie, którzy wyjechali na wojnę,zostali usunięci z własnego, normalnego środowiskaspołecznego, a przy tym odsunięci od wszechobecnychspołecznych i moralnych ograniczeń. Wielu z nichw odmiennych od dotychczasowych warunkachdoświadczało niespotykanego wcześniej zagubieniai chaosu. Przy niewielkich możliwościach na zmianę,środki psychoaktywne – jako specyficzna „dezercjado wnętrza” – pomagały im przekształcać wywołującetraumę postrzeganie otoczenia. Istotny jest równieżfakt, że po powrocie z Wietnamu do Ameryki – świataustalonych i przestrzeganych praw i wartości – znacznyodsetek weteranów nie wracał do zażywania. Powrótdo realiów, w których nie występowały tak znacznejak na wojnie rozbieżności, pomiędzy wartościamia działaniami, wpływał na brak zainteresowania ten-dencjami ucieczkowymi, w tym zażywaniem środkówo psychoaktywnym działaniu [5].Teoria anomii pozwala wytłumaczyć równieżzachowania części społeczeństwa polskiego w okresietransformacji ustrojowej, w tym również „ucieczkę”w uzależnienia. Szybkość ówczesnych przemianinstytucjonalnych stanowiła nazbyt wysokie wy-zwanie dla ludzi, którzy – nie znając nowych norm,a jednocześnie posiadając zinternalizowane w czasachkomunizmu stare zasady – stanęli w obliczu chaosu,permanentnego zamieszania i lęków egzystencjalnych[6]. Wraz z przemianami ustrojowymi zmianom ule-gły również dotychczasowe fundamentalne wartościwpajane podczas socjalizacji: własność państwowa,przedsiębiorstwo państwowe, zbiorowa odpowiedzial-ność itp. „Nowa” socjalizacja opierała się na zupełnieinnych normach – indywidualizmie, konkurencji,prywatności, rywalizacji – co dla niektórych stanowi-ło nazbyt wysokie bariery [7]. Rozpowszechnienie236Probl Hig Epidemiol 2014, 95(2): 234-242się wśród młodzieży szkolnej zjawiska zażywaniasubstancji psychoaktywnych uznane zostało za jedenz negatywnych efektów przemian społeczno-politycz-nych w naszym kraju [8].W literaturze prezentującej zażywanie środkówpsychoaktywnych często możemy odnaleźć odnie-sienia do wpływu sytuacji społecznej na eskalacjęzjawiska. M. Kooyman uważa, że zażywanie środkówodurzających może być skutkiem źle funkcjonującegospołeczeństwa: „Narkotyki są albo sposobem ucieczkiprzed jego presją, albo protestem przeciwko jego nor-mom” [9]. Według Cz. Cekiery zjawiska związanez używaniem psychoaktywnych specyfików są jed-nym ze sposobów rozładowania napięć i konfliktówobecnych w świecie współczesnym [10]. Podobnestanowisko przyjął L. Jurek, uznając wpływ negatyw-nych czynników społecznych, m.in. braku życiowychperspektyw czy bezrobocia, za znaczące w podejmo-waniu decyzji o próbie „ucieczki” od trudnej sytuacji,poprzez zażywanie tychże środków [11].Teoria anomii stanowiła podstawę dotychczaso-wych rozważań na temat przyczyn zażywania narkoty-ków. Obecnie jednakże posłużyć możemy się równieżinnymi teoretycznymi konstruktami określającymipodejmowanie tego typu działań.Interakcjonizm symbolicznyDla ojca interakcjonizmu symbolicznego Geo-rga H. Meada społeczeństwo stanowią zorganizowaneinterakcje występujące pomiędzy zorganizowanymijednostkami, zachodzące według określonych wzorów,zależnych od procesów mających miejsce w umysłach.Szczególną rolę w zachodzących interakcjach przypi-sywał on jaźni, a zwłaszcza ocenie siebie z perspekty-wy innych uczestników interakcji. Rozpatrywał onrównież społeczeństwo jako twór płynny, podatny nazachodzące przemiany. W swej perspektywie zwracałuwagę na fakt, że „[…] społeczeństwo i różnorodnewzory organizacji społecznej są zarówno utrwalane,jak i zmieniane dzięki przystosowawczym zdolnoś-ciom umysłu i mediacyjnemu wpływowi jaźni” [1].Na gruncie interakcjonistycznym powstało wiele teoriipozwalających zrozumieć podejmowanie przez człon-ków społeczeństwa decyzji o korzystaniu ze środkówpsychoaktywnych.Teoria kontroli społecznej oraz integracyjnateoria zachowania przestępczegoW teorii kontroli społecznej – jednej z licznychkoncepcji w prezentowanym paradygmacie – TravisHirshi zwrócił uwagę na występowanie pośród człon-ków danej społeczności wspólnego dla wszystkichsystemu norm i wartości – jasnego, czytelnego, przeka-zywanego m.in. w procesie socjalizacji. W swojej teoriiHirshi zaprezentował cztery zmienne wzajemnie zesobą powiązane, od których zależne jest podejmowaniewszelkiej działalności w ramach danej wspólnoty. Na-leżą do nich: przywiązanie, czyli emocjonalne związkijednostki z istotnymi dla niej osobami; zaangażowa-nie w stosowanie konwencjonalnych norm i reguł;zaabsorbowanie działalnością konformistyczną orazprzekonanie, czyli wewnętrzne poczucie o celowościprzestrzegania przyjętych zasad [12]. Świadomośćwpływu tychże zmiennych pozwala zrozumieć me-chanizmy sprzyjające pojawianiu się zachowań pa-tologicznych, w tym uzależnień. Przywiązanie, czylisilne więzi z osobami bliskimi, ważnymi dla jednostki,sprzyja przestrzeganiu przyjętych w danej społeczno-ści norm i reguł, natomiast obserwowany – u owychistotnych bliskich – brak akceptacji wobec zachowańprzekraczających ustalone ramy, może powstrzymy-wać od podejmowania zachowań dewiacyjnych. Gra-tyfikacje uzyskiwane w związku ze stosowaniem siędo powszechnie respektowanych ustaleń – pochwały,wszelkie przejawy akceptacji – sprzyjają ich inter-nalizacji. Zaangażowanie w pełnienie określonychról i prawidłowe wykonywanie związanych z nimizadań, zarówno nie stwarza możliwości angażowaniasię w działalność dewiacyjną, jak i odwraca uwagę odpodejmowania tego typu zachowań. Przeświadczenieo słuszności i przestrzeganiu zinternalizowanychnorm, ma dla jednostki z kolei fundamentalne znacze-nie i jest najistotniejszą zmienną chroniącą ją przedpodejmowaniem dewiacyjnych zachowań [13].Marc LeBlanc w zaprezentowanej przez siebie te-orii zachowania przestępczego, wykorzystał – zaczerp-niętą z teorii Hirshiego – zmienną „przekonanie” okre-ślając ją mianem „kontroli wewnętrznej” oraz zmienną„przywiązanie”, którą określił z kolei jako „kontrolęzewnętrzną”. Do poprzedniego modelu dołączył pozatym posiłkowe zmienne, do których zaliczył poziomrozwoju psychicznego oraz antagonizm destruktywny.W swoich badaniach zwrócił uwagę na interesujące za-leżności, jakie w związku z nimi zachodziły. Zauważył,że „Im bardziej nieletni będzie opóźniony w rozwojupsychicznym, tym większe jest prawdopodobieństwojego zachowań dewiacyjnych i im większy jest anta-gonizm destruktywny, tym to prawdopodobieństwobędzie wzrastać” [14]. Według LeBlanca, stabilnewięzi jednostki z istotnymi bliskimi ze społecznościkonformistycznej, wraz z prawidłowym rozwojempsychicznym, czynią jednostkę podatną na kontrolęzewnętrzną. Ta natomiast – o ile okaże się efektywna– sprzyjać winna wykształceniu się u tejże jednostkikontroli wewnętrznej – najskuteczniejszej ochronyprzed podejmowaniem dewiacyjnych zachowań [13].Podatność na wpływy środowisk dewiacyjnych, m.in.osób zażywających narkotyki, jest znacznie bardziejmożliwa pośród tych, u których wskazywane przezLeBlanca procesy – wskutek np. osłabienia relacjiM, Marcinkowski JT. Dlaczego zażywają środki psychoaktywne? Cz. II. Wybrane teorie uzależnień237pomiędzy jednostką a bliskimi – nie miały możliwościwystąpić.Współcześni badacze zjawiska narkomaniiprzyjmują stanowiska spójne z założeniami Hirshe-go i LeBlanca. Zygfryd Juczyński zwraca uwagę nawyłanianie się u adolescentów potrzeby autonomiii rozwoju własnego „ja” [15]. W procesie tym rolarodziny, bądź wszelkich osób istotnych dla jednostki,może zdecydowanie wpływać na utrwalenie, bądź re-zygnację z przestrzegania dotychczas respektowanychreguł. Osłabienie tychże relacji, zmiana autorytetów,jak również presja grupy rówieśniczej – wraz z zacho-waniami konformistycznymi wobec oczekiwań pozo-stałych członków danej wspólnoty – prowadzić mogądo zachwiania zinternalizowanych dotychczasowychreguł zachowań, nierzadko kluczowych dla stabilnościkontroli wewnętrznej adolescenta.Według Mariusza Jędrzejko i Piotra Jabłońskiegorodzina pełni kluczową rolę w używaniu, bądź nieużywaniu, narkotyków. Za najistotniejsze czynnikiryzyka występujące w tym obszarze uznają oni za-niedbania dotyczące wyraźnego i konsekwentnegosystemu wychowawczego, niejasno określone regułypostępowania, brak konsekwencji, brak określonychgranic zachowań i kontroli tychże, nieokreślenie ocze-kiwań rodziców wobec dziecka, niskie wsparcie z ichstrony, nieobecność ojca w domu – także psychiczna,jak również przyzwalanie dziecku na korzystaniez obszarów, do których nie jest ono jeszcze przygo-towane emocjonalnie. Deficyty w zaspokajaniu takpodstawowych potrzeb, jak: miłość, bezpieczeństwo,akceptacja, wsparcie – tworzą dystans pomiędzy dzie-ckiem a rodziną oddalając je od niej, co sprzyja z koleipodatności na wpływy grupy rówieśniczej, a pośródnich osób korzystających z narkotyków [16].Teoria zróżnicowanych możliwościBadania społeczne, prowadzone zwłaszcza pośródmłodej części społeczeństwa, potwierdzają znaczącąrolę subkultur młodzieżowych w rozpowszechnianiuzachowań dewiacyjnych, w tym sięganiu po środkiodurzające. W myśl założeń teorii zróżnicowanychmożliwości Clowarda i Ohlina, występowanie tegotypu zachowań stanowi konsekwencję wcześniejszegoprzystąpienia jednostki w szeregi grup podkulturo-wych. Badacze zaliczają do nich:• podkultury przestępcze, w których dewiacyjnezachowania są trwałym elementem charakteryzu-jącym ten segment społeczeństwa;• podkultury konfliktowe charakteryzujące się bra-kiem norm społecznych i wzorów postępowania;• podkultury wycofania tworzone zwykle na obsza-rach zamieszkałych przez osoby pochodzące z niż-szych warstw społecznych, charakteryzujących siędużą migracją ludności, w środowiskach w którychbrakuje możliwości zmiany swojego statusu, za-zwyczaj w rodzinach z problemem alkoholowymlub narkotykowym.Nabyte w podkulturze sposoby percepcji otocze-nia, jak i strategie rozwiązywania pojawiających siętrudności w okresie dorastania, przestają być akcep-towane w tzw. dorosłym życiu [17, 18]. W tej sytu-acji, analogicznie, jak w myśl teorii anomii Mertona,jednostki takie:• bądź wycofują się na margines społeczny szukającucieczki w środkach odurzających – uśmierzają-cych, kojących, tłumiących poczucie inności• bądź tworzą grupy wycofania, w których zacho-wania dewiacyjne – w tym zażywanie narkotyków– stanowią normę akceptowaną przez ich członków[19].Egzemplifikację w tym wypadku stanowić mogąsubkultury, w których środki odurzające pełniłyi pełnią znaczącą rolę: hipisi – pośród których popu-larnością cieszyły się zarówno środki halucynogenne,jak również – zwłaszcza na terenie naszego kraju– narkotyki będące pochodnymi maku lekarskiego.Do tego typu subkultur zaliczyć też można:• rastafarian i hipsterów preferujących marihuanę,• korzystających ze stymulantów – m.in. amfetaminyi ecstasy – technomanów,• odurzających się środkami wziewnymi członkówsubkultury punk [20, 21].Znaczącą rolę, w tego typu społecznościach, pełnikonformizm, dający – nierzadko subiektywne – po-czucie jedności, o ile jej członek integruje się z resztą.Przejmowanie zaobserwowanych zachowań od osóbuznawanych za autorytet – w tym zażywanie środ-ków psychoaktywnych – zazwyczaj decyduje o tegotypu inicjacji, w tym wypadku wspólnym sięganiu ponarkotyki.Teoria interakcji rodzinnychJudith S. Brook zwróciła z kolei uwagę na do-niosłość relacji w środowisku rodzinnym, jako naji-stotniejszym czynniku warunkującym sięganie przezmłodzież po środki odurzające. Teoria interakcjirodzinnych, która powstała w oparciu o obserwacjebadaczki i wsp., podkreśla rolę prawidłowych relacjipomiędzy rodzicami a dzieckiem, zwłaszcza pomiędzymatką a dzieckiem, gdzie fundamentalne znaczeniew podejmowaniu decyzji o zażywaniu narkotykówprzypisuje się właśnie słabym więziom na linii rodzic-dziecko. Nadrzędną w owych relacjach rolę pełniązarówno: nadzór rodziców w okresie adolescencji, jaki wsparcie okazywane dziecku w nierzadkich na tymetapie życia trudnościach związanych z zamykaniemza sobą beztroskiego okresu dzieciństwa, dojrzewa-niem, wchodzeniem w świat dorosłych [18].238Probl Hig Epidemiol 2014, 95(2): 234-242Za sprzyjające prawidłowym relacjom pomiędzydzieckiem i rodzicami uznano:1. Akceptowanie przez rodziców społecznie uzna-wanych wartości.2. Wychowywanie oparte na miłości i wspieraniuemocjonalnym dziecka.3. Sprawowanie kontroli rodzicielskiej nad dzie-ckiem.4. Przystosowanie społeczne i dojrzałość emocjonal-ną matek [22].Z kolei za determinanty zażywania narkotykówbadacze uznali:1. Brak emocjonalnego związku z rodzicami.2. Nieprawidłową osobowość, wskazującą na nie-przystosowanie społeczne.3. Zwiększenie podatności na wpływ rówieśniczychgrup dewiacyjnych, np. narkomańskich.4. Niekorzystną charakterystykę indywidualną jed-nostki: słaba integracja ‘ego’, niska samoocena,tendencja do depresji, zachowań agresywnychi buntowniczych.5. Uczenie społeczne: modelowanie patologicznychzachowań dzieci przez obserwację niewłaściwychzachowań i postaw rodziców (np. przyjmowanienarkotyków przez rodziców, akceptacja takichzachowań) [22].Rodzina stanowi dla dziecka podstawową ma-trycę, na której zapisane są wszelkie preferowanewartości, normy, wzorce zachowań powielane przezdziecko w procesie socjalizacji. Jest ona pierwszymi najważniejszym środowiskiem wychowawczym wa-runkującym prawidłowy rozwój dziecka. W rodzinach,w których relacje oparte są o wzajemne okazywanieciepła, uczenie adekwatnej oceny zachodzącychw społeczeństwie zjawisk, naukę asertywności orazumiejętności podejmowania właściwych wyborów,modelowana zostaje prawidłowa osobowość dziecka.W rodzinach alkoholowych, narkomańskich, bądź ta-kich, w których występują zaniedbania komunikacyjnena linii rodzic – dziecko, problemy na płaszczyźnieemocjonalnej – choćby w okazywaniu przez rodzicówmiłości swoim pociechom, szanse na prawidłowy roz-wój dziecka, wobec tak niekorzystnych okoliczności,stanowią niezwykle trudne wyzwanie [18].Teoria społecznego uczenia sięWedług Alberta Bandury sięganie po psychoak-tywne medykamenty stanowi zachowanie wynikającez przejmowania obserwowanych w otoczeniu wzorcówtego typu postępowania, występujących pośród osóbznaczących dla danej jednostki. W teorii społecznegouczenia się zawarte zostały istotne dla zrozumieniazachowań dewiacyjnych – w tym zażywania narkoty-ków – przyczyny odpowiedzialne za ich występowanie.Jednostka, poprzez obserwację ważnych dla niej osób,nabywa od nich i modeluje w sobie wzorce tychżezachowań. Korzystanie z modeli stanowi w tym wy-padku element procesu społecznej transmisji kultury;jest niezbędnym elementem społecznego uczenia się[23]. W przypadku zachowań dewiacyjnych – w tymkorzystania ze środków psychoaktywnych – równieżi one przejęte zostają przez osoby mające stały kontaktz zażywającymi narkotyki. Do grona modeli, którychzachowania zostają naśladowane przez młodzież,należą przede wszystkim członkowie najbliższejrodziny, ważne osoby ze środowiska rówieśniczego,jak również młodzieżowi idole, zwłaszcza postacieświata muzyki. Zasadniczą rolę w procesie społecz-nego uczenia się pełni obserwacja, w trakcie której imczęściej zaobserwowane zostają specyficzne wzorcezachowań, tym silniejsze jest ich oddziaływanie nadaną jednostkę. Zapamiętywanie obserwowanychzachowań, podejmowanie prób ich odtwarzania,a w rezultacie przyjmowanie jako swoich, są kolej-nymi etapami procesu nauki. Efekty nagradzające zaprawidłowe naśladownictwo zachowań, do którychnależą m.in. akceptacja w grupie, awans na pozycjęlidera, szacunek, działają zdecydowanie sprzyjająco nazapamiętywanie i wierne odtwarzanie obserwowanychzachowań [24]. Teoria ta, w odniesieniu do działańzwiązanych z zażywaniem środków odurzających,wskazuje znaczącą rolę grupy rówieśniczej jako matry-cy kreującej postawy wobec narkotyków. Silne związkiz rówieśnikami korzystającymi z tego typu specyfikówznacząco wpływają na naśladowanie tychże wzorcówprzez jednostki nowo przyjęte do danej społeczności[25]. Niezwykle szybkie przejmowanie zachowań ob-serwowanych pośród reszty grupy sprzyja akceptacji,uznaniu za „swoich”.Popularne w ostatnich latach używanie tzw. do-palaczy, czy rozszerzające się zjawisko korzystaniaz marihuany, zwłaszcza pośród młodej części społe-czeństwa, stanowią ilustracje tego typu zachowań.Wypowiedzi zamieszczane na portalach społecznoś-ciowych dla osób zainteresowanych odmiennymistanami świadomości wyraźnie ukazują przejmowaniezachowań pro-narkotykowych od pozostałych uczest-ników wirtualnych dyskusji. Pozytywne wypowiedzizamieszczane na tychże witrynach znacząco wpływająna upowszechnienie tego modelu zachowania [24].Bandura wskazuje, że występujące pośród młodzieżyprzekonania dotyczące narkotyków stanowią rezultatobserwowanych pseudo pozytywnych efektów ichzażywania. Obserwowana w kręgu osób znajomychstymulacja pracy mózgu za pomocą amfetaminy, po-zwalającej rzekomo na szybsze przyswajanie dużychpartii materiału przed egzaminami, sprzyja powiela-niu tychże samych wzorców zachowań. Analogicznasytuacja występuje w przypadku marihuany, wobecktórej dodatkowe oddziaływanie – zachęcające do
[ Pobierz całość w formacie PDF ]