wymiana końcówek drązka kierowniczego, naprawa aut
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Siemanko
Jako że miałem okazję samemu zmieniać drążki kierownicze (oczywiście po wymianie wypadało
by zrobić geometrię !! - co uczyniłem później), a nie znalazłem takiego manuala dla Lagunek II...
postanowiłem coś spłodzić szybkiego
...Polecam kupić lepsze (czyt. droższe końcówki - co by zaraz za pół roku nie wymieniać ponownie
)
Do rzeczy
!!
Zaczęło się od lekkiego noszenia Lalki po drodze przy hamowaniu i przyspieszaniu - miałem też
wybity już sworzeń wahacza - ale to z kolei bardzo waliło na nierównościach (np. przejazd
kolejowy - tory)...
Po szybkiej kontroli zawiechy przez znachora - okazało się iż trzeba wymienić jedną końcówkę
drążka - na JUŻ!! ... a że lepiej zrobić obie na raz (co by 2-ga sie nie odezwała za pare set
kilometrów) - postanowiłem zrobić .. dwie
Postawiłem na markę TRW - podobno bardzo dobre robią. Więc średnio/górna półka załatwiona.
...
..
.
1)
Zaczynamy od przygotowania lewarka oraz "w razie co" jakiegoÅ› klocka/podstawy - to tak w
razie gdyby lewarek odmówił posłuszeństwa (nie miło by było jak by nam na rączki czy główkę
zsunął się samochód )
2)
Podstawiamy lewarek i unosimy troszeczkę Lagunkę - tak aby lewarek się "zakleszczył" -
popuszczamy śruby w kole, i zaraz później podnosimy autko na tyle wysoko, aby można było
ruszać kołem. (jak już będzie podniesiony - podkładamy obok lewarka wcześniej przygotowany
stabilny klocek/podpórkę)
--> Skubańce w zakładzie oponiarskim przy wymianie opon zimowych - tak doje...dokręcili śruby u
mnie w kołach - że zwykłym kluczem do kół - nie dałem rady odkręcić
a że nie znalazłem w całym domu rury co by pasowała do klucza od kół (aby przedłużyć ramię) -
wymyśliłem taki oto "własny" klucz do kół. hyhyhy...
jak widać na zdjęciu 3-cim - mimo dużego ramienia - wygiął się troszkę ten pręt. :]
3)
Jak już mamy odkręcone i zdjęte koło - widzimy przed sobą winowajcę luzów (lub część do
wymiany - jak kto woli)...
Odkręcamy najpierew nakrętkę od końcówki drążka (u dołu ekranu) - i jeśli WSZYSTKO NA
NIEBIE I ZIEMI będzie nam sprzyjało, to odkręcimy to bez problemu, oraz potem łatwo wyjdzie
nam ta końcówka z "łoża"/dziury i zaczniemy zdejmować całą końcówkę (jeśli to się Wam udało
- przejdźcie do punktu
5)
)
...
4)
Leeeecz u mnie nie było tak łatwo...
Niestety jako że końcówka ta była uszkodzona, to po próbie odkręcenia tej nakrętki - całość zaczęła
obracać się w środku razem ze "śrubą" - i nie było żadnej możliwości odkręcenia tego.
Postawiłem na metodę inwazyjną (niszczenie )
Postanowiłem przeciąć "pionowo" nakrętkę (była ona o wieeele słabsza i bardziej miękka od tej
śrubowej-stalowej końcówki)
Zrobiłem to piłką do metalu - Oczywiście łatwiej by było to zrobić kantówką - ale było by ryzyko
[ Pobierz całość w formacie PDF ]